piątek, 29 stycznia 2010

Folkearth

Wczoraj przeglądając strony w Delicious trafiłam na pewną stronę o muzyce metalowej. Przeglądając ją natrafiłam na notkę z października 2009 o nowym albumie Folkearth. Byłam wniebowzięta. Aktualnie pisząc te słowa słucham owego albumu i dlatego postanowiłam wspomnieć na blogu jaki ten zespół jest cudowny.

Folkearth to projekt muzyczny łączący muzyków z różnych krajów. Grają utwory folk lub Viking metalowe. Nazwa łączy oba elementy folk + earth (ziemia - w geście tego, iż jest to grupa międzynarodowa).

czwartek, 28 stycznia 2010

Delicious

Logo DeliciousNa pewno używasz zakładek w przeglądarce, nie? A nie wkurza Cię czasem jak nie możesz czegoś znaleźć? Bardzo często trudno jest poukładać zakładki tak, aby nam odpowiadały przez długi czas i ciężko się niby zarządza. Wtedy z pomocą przychodzi Delicious.

Co to jest Delicious?

Delicious jest serwisem stworzonym do zarządzania i dzielenia się swoimi zakładkami. Możesz je łatwo sortować i organizować za pomocą tagów. Wystarczy, że o tagujesz jakąś stronę i bach! Tak jakbyś wrzucił ją w jakiś folder. A co jakbyś chciał wrzucić do 2 folderów? Nic prostszego. Dodajesz dwa tagi i jedziesz =)

wtorek, 26 stycznia 2010

Scrot


Robiąc testy Chromium potrzebowałam na szybko jakiś program do zrzutów ekranu. Po wpisaniu pacman -Ss screenshot wyświetliło mi kilka dostępnych programów. Zainteresował mnie jednak pierwszy - Scrot.
Scrot (SCReenshOT) działa z konsoli i tylko z pozoru wydaje się być trudny. Naprawdę konsolowy != trudny. Oczywiście brak GUI (Graphical User Interface) przekłada się na szybkość i lekkość programu, a na tym na stacji najbardziej mi zależy.

sobota, 23 stycznia 2010

Chromium


Test Chromium czyli to samo co Google Chrome, ale open-source. Oczywiście chciałam zobaczyć jak działa Google Chrome, a dzięki Chromium nie muszę robić tego pod Windowsem.


Chromium ma takie same funkcje co Google Chrome. Jedynymi różnicami jest brak automatycznych aktualizacji i inne logo, w odcieniach niebieskiego (przyznam się, że nawet lepiej mi się to logo podoba ;)).

piątek, 22 stycznia 2010

W poszukiwaniu słońca

Taki mały oneshot o Lestacie. Naszło mnie żeby coś o nim skrobnąć no i jest. Nie wiem czy ktokolwiek przeczyta, czy komukolwiek się spodoba, ale miałam taki kaprys! Ot co! =P

Oczywiście ani Lestat ani Armand nie należą do mnie. Pożyczam sobie ich na chwilkę, zaraz oddam ;)
Kolejna część opowiadania. Enjoy!

czwartek, 21 stycznia 2010

Egipt

Tęskniliście za Verenką? Jasne, że nie, bo po co? =P

W dzisiejszym odcinku podzielę się z Wami moimi przeżyciami z wyjazdu do Egiptu. Zdjęć nie będzie. Na razie. Może później kto wie...

Egipt. Ciepły kraj położony w północnej Afryce. Słynie oczywiście z długiej historii, z piramid oraz z Morza Czerwonego w którym, jak to mówią, są najładniejsze rafy na ziemi. Dwa lata temu byłam tam po raz pierwszy i nie powalił mnie on na kolana. Ludzie byli tacy dziwni: leniwi i niemili. Wszędzie walały się śmieci. Tubylcy myślą, że są nie wiadomo, jakimi wielkimi paniskami. Miejscowe kobiety traktowane jak niewolnice, a turystki jak tanie dziwki. No, bo jak inaczej ująć to, iż wchodzisz do sklepu, chcesz kupić pamiątkę, a 3 lub 4 pytanie to „Are you a virgin?”. Żal na kółkach. Dlatego w tym roku wcale nie chciałam tam wracać...

wtorek, 12 stycznia 2010

Wyjazd!

No to przyszedł ten dzień, gdy opuszczam moją małą Finlandię, aby wyruszyć w cieplutki świat Egiptu. Nie martwcie się. Wrócę za tydzień ^^ Możecie wykorzystać ten czas... Jak?

poniedziałek, 11 stycznia 2010

Moja mała Finlandia

No to się porobiło! Śnieg i zamiecie, a miasto stoi. Ówczesny obrazek mojej mieściny przywołuje mi na myśl Finlandię, choć nigdy tam nie byłam. xD Cały kraj zmaga się z żywiołem: pociągi nie jeżdżą i brak prądu. Na drogach też nie lepiej. Wieczne korki. Podsumowując: wkurzyć się można! Choć to nie jest takie jednoznaczne.

sobota, 9 stycznia 2010

Dictator

Czy nie zastanawiało Was czasami jak ja, osoba, która wcale nie przepada za czytaniem, nagle przeczytała w 2 dni 250 stronicową pozycję? Przecież ja takie książki normalnie czytam miesiącami! Teraz jednak dałam rade. Dziwne nie? No to zdradzę Wam pewien sekret...

piątek, 8 stycznia 2010

Czytaj więcej

Dziś na moim blogu ukazały się pod notkami linki o treści „Czytaj więcej”. Chcesz wiedzieć więcej? Kliknij! ^^

środa, 6 stycznia 2010

„Hotel Transylvania” Chelsea Quinn Yarbro

Gdy byłam w Empiku z przyjaciółmi, natchnęłam się na ulotkę w jednej z książek Anny Rice. Były na niej różne dzieła na temat wampirów. Jednym z nich było „Hotel Transylvania” autorstwa Chelsea Quinn Yarbro. Wzięłam do rączki tę pozycję i przeczytałam tył książki. Ostatnie zdanie brzmiało mniej więcej tak: „stawianemu na równi z „Kronikami wampirówAnne Rice” więc musiałam przeczytać! No i tak się stało. Wczoraj oficjalnie zakończyłam czytanie tej książki.

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Google Analytics


Jak już zdążyłam wczoraj wspomnieć, parę dni temu brat polecił mi zainteresowanie się Google Analytics. Usługa ta pozwala śledzić ile użytkowników odwiedziło naszą stronę i obserwować także skąd przyszli. Ponieważ jest to usługa Google to wymagane jest konto OpenID.


Aby utworzyć konto rejestrujemy się na stronie Google Analytics. Wszystko jest tam ładnie wyjaśnione itd, wiec postępujemy zgodnie z napisami. Później wyświetli nam się kod, który trzeba wkleić w kodzie strony. No i po problemie. Czekamy trochę i działa :)
Oto mój mały screenshot obrazujący główny panel. Ukazuje dane z 3 stycznia 2010. (Taa.. już 2010! Jak ten czas szybko śmiga;) )

niedziela, 3 stycznia 2010

Wampiry i twórczość Verenki

Hello everyone!

Jak widzicie na blogu powstaje opowiadanie. Zachęcam do czytania i komentowania. Jeśli jesteś tutaj z niewiadomego źródła, nigdy mnie nie spotkałeś/łaś, baaaaaardzo chętnie wysłucham Twojej opinii. Kumacie... kumpele słodzą ;) A tak to ktoś może być obiektywny.

Szukam także fajnego tytułu do tego cudeńka. Masz pomysł? Pisz! :D

Jak braciszek był w domku to opowiedział mi o czymś takim jak Google Analytics. Założyłam dla tego bloga i zobaczymy potem statystyki ;)

Co do wampirów i opowiadania to mam nadzieje że podoba Wam się moja radosna twórczość. Kocham te małe krwopijcze stworki ^^ Najbardziej lubię książki Anny Rice. Jest genialną pisarką i szkoda, że nawróciła się na katolicyzm. A czemu szkoda? Bo obiecała, że nie napisze książki wbrew Bogu i bla bla bla... A wampiry są tematyką sprzeczną czy coś w ten deseń. No nic. Szkoda, że nie będzie więcej przygód Lestata i jego świty. Jeśli kiedykolwiek natkniesz się na Kroniki Wampirów musisz przeczytać!

O i to że lubię wampiry nie znaczy że kocham Zmierzch! Ble.

Pozdrawiam
Wszedł po schodach, a następnie kontynuował wycieczkę wzdłuż ciemnego korytarza. Widział wszystko choć brakło świec. Szedł tak, aż stanął przed drzwiami usytuowanymi naprzeciwko schodów najdalej od nich oddalonych. Wyjął z kieszeni klucz, po czym włożył go do zamka i przekręcił. Wślizgnął się do pomieszczenia i od razu skierował się w stronę starej obdartej kanapy, na którą opadł z lekkim hukiem błyskawicznie zamykając powieki.
Gdy wskoczył między drzewa pędził co sił przed siebie. Jego ciało zwinnie i szybko poruszało się wśród zieleni. Swoją szybkością nie zakłócał ciszy lasu. Nie poruszał ani jednego listka, ani jeden szmer nie zakłócał szumu drzew. Nawet światło nie zdążyło paść na jego powierzchnię, by odbić blask księżyca ukazując jego aktualną pozycje. Gdyby ktoś tam stał to nawet nie zauważyłby, że minęła go jakże piękna kreatura. Niedane mu było pędzić długo. Bardzo szybko las zaczął się przerzedzać i w oddali pojawiły się światła miasta.