Czy nie zastanawiało Was czasami jak ja, osoba, która wcale nie przepada za czytaniem, nagle przeczytała w 2 dni 250 stronicową pozycję? Przecież ja takie książki normalnie czytam miesiącami! Teraz jednak dałam rade. Dziwne nie? No to zdradzę Wam pewien sekret...
Już jakiś czas temu zainteresowałam się nauką szybkiego czytania. Było to trochę ciężkie, znam siebie i wciąż w większości wypadków nie lubię czytać, ale czasem naprawdę coś mnie wciągnie i wtedy się chce. No i przeglądając różne strony natrafiłam na fajną metodę, mianowicie RSVP (Rapid Serial Visual Presentation). Polega to na szybkim wyświetlaniu słów jeden za drugim. Postanowiłam zobaczyć jak to działa.
Zaczęłam szukać jakiegoś programu, który miałby taką funkcję. Szybko znalazłam program Dictator. I zaczęłam próbować. Trzeba przyznać, że na początku było ciężko. Później w ogóle zrezygnowałam z wyświetlania pojedynczych słów i skupiłam się na pokazywaniu tekstu, w którym szybko będzie przesuwać się podświetlenie.
Na stronie programu Dictator można pobrać wersje dla różnych systemów.
Na screenshocie obok widnieje fragment książki „Hotel Transylvania” (Chelsea Quinn Yarbro).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz