poniedziałek, 1 marca 2010

Spełnij moje marzenie część 2

Twórczość z piątkowej geografii! :D Przepisana. W końcu mam tytuł. I nawet mam pomysł. Enjoy! PS. Oczywiście Lestat nie należy do mnie. Nie zarabiam na tym. To tylko fanfic ;)


Spis treści:

-Co chcesz powiedzieć przez to, że Cie wołałam?

-Słyszałem Twój głos. W myślach. Jakbyś myślała o mnie będąc bardzo, bardzo blisko. Choć teraz, gdy jesteśmy tu w dwójkę, nie jest tot tak wyraźne jak było wcześniej. Wszystko ucichło, ale mam przeczucie, że to cisza przed burzą.

-Dlaczego teraz ucichło?

-Nie wiem.

Znów cisza. Tik tak. Tik tak. Zegar tyka. Milczenie. Tylko kot przybiegł do nich i miauknął cicho. 

-Co jest Lucusiu?

Miau, miau, miau... Kot nie przestawał.

-Umiesz czytać w myślach kota? - spojrzała z nadzieją na Lestata. On tylko kiwnął przecząco głową uśmiechając się czule.

W końcu kot się uspokoił. Ułożył łepek na kolanach swojej pani. Mijały minuty,  godziny. W pewnym momencie Laura ziewnęła przeciągle.

-Powinnaś iść spać. Jesteś zmęczona. Zaraz zaśniesz.

-Tak. To chyba dobry pomysł.

Dziewczyna wstała i zaczęła się przygotowywać do spania. Rozłożyła starą kanapę i pościeliła czerwoną pościelą. Później zebrała swoje przybory toaletowe i poszła do łazienki. Lestat stał nieprzerwanie tam gdzie wcześniej. Oparty o ścianę zastanawiał się co dalej. Od czasu do czasu spojrzał na kota, który wyciągnął się w ciepłym miejscu koło grzejnika. Laura wróciła do pokoju, zgasiła światło i ułożyła się w łóżku. Spojrzała jeszcze na ciemną postać w rogu pokoju.

-Spij - powiedział wampir

-A Ty co będziesz robić?

-Nie wiem - zaczął się zastanawiać - Może będę tu siedział i obserwował jak śpisz, albo pójdę na miasto. Zobaczę realia Twojego życia. Spać. Już.

Laura spojrzała na niego ze zdziwieniem.

-Nie jesteś moim ojcem. 

-Nie jestem, ale wiem, że mam racje, więc śpij.

-No dobra.

Po paru chwilach dziewczyna odpłynęła, a Lestat wyszedł przez okno. Chodząc ulicami miasta zobaczył, iż życie tutaj nie wygląda jak na zachodzie. Jest trudniej. Widział wielu bezdomnych ludzi, spiących na ulicy czasem we własnych śmieciach. Niektórz z nich żyli tak z własnego wyboru: przepili wszystko co mieli, jednak inni mieli po prostu pecha.

Po pewnym czasie stwierdził, że dobrze byłoby znależć kryjówkę na dzień. Znalazł stary opustoszony dom. Wedle napisów na murach ludzie wierzyli, że mieszka tam diabeł. "Hmmm... Niech słowa staną się prawdą" pomyślał i wszedł do opuszczonej hali zmierzając następnie schodami w dół. Chodził i zwiedzał piwnicę, gdy nagle usłyszał jakiś szelest, jakiś ruch. Nie był sam.

Stał w ciszy i nasłuchiwał. Nie słyszał myśli, nie miał do nich dostępu. To nie był człowiek.

"Może faktycznie to Memnoch? Nie.. wąstpie. Już by się ujawnił." Schował się w cieniu, gdy postać wyszła z klatki schodowej. Definitywnie był to wampir. Lestat stwierdził, że nie chce się ujawnić. Cichaczem uciekl z piwnicy i wszedł na poddasze. Tam udał się na spoczynek.

Następnego wieczoru wpadł od razu do Laury. Praktycznie nic się nie zmieniło. Dziewczyna wodziła oczami po ekranie. 

-Jak się spało? - powiedział nocny przybysz, ona natomiast podskoczyła.

-Przestraszyłeś mnie! - próbowała uspokoić oddech - Dobrze spałam. Trochę nie mogłam zasnać. Wiesz, za dużo na głowie. Ty wampirem. Ja Cię niby wołam i takie tam. Musimy znaleźć powód tego, bo mi to żyć nie da!

-Mówiłem Ci że nie wiem! Ale jest coś ciekawego. Spotkałem wampira.

-CO!? Gdzie?

-Jest taki dom niedaleko. Ma śmieszny napis "Tu mieszkam ja - Diabeł". Budynek wygląda jakby jakaś rodzina tam mieszkała. Jest nawet pokój dziecięcy z podartymi lalkami. W środku w piwnicy siedział ten typek i przygotowywał się do snu. Wieczorem trochę się krzątał, gdzieś dzwonił, przeklinał. Był jakiś nieswój. 



Do cześci pierwszej | Do części trzeciej

Spodobało się moje opowiadanie? Masz ochotę na więcej? Tutaj znajdziesz spis opowiadań.

6 komentarzy:

  1. Mnie się cały czas Lestat kojarzy z Królową Potępionych... mrr :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bleee.... Z tych dwóch filmów to oczywiście że Królowa Potępionych leży duuuużo duuuużo niżej niż Wywiad z Wampirem. Dobry fan książek nie pozwoliłby sobie na twierdzenie na odwrót, ponieważ 2 część w filmach zbezcześciła treść tej zacnej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lestat w książce jest ... blondynem?

    OdpowiedzUsuń
  4. Lestat w książce jest ... blondynem?

    OdpowiedzUsuń
  5. No pewnie że jest blondynem!

    OdpowiedzUsuń
  6. eh kocham Lestata! bez urazy, ale trochę mi się to skojarzyło ze zmierzchem ;) ale ogólnie pozytywnie, bo strasznie tęsknie za kronikami :(
    a jak na moje to obydwie ekranizacje były słabe, ale zgodzę się że pierwsza część lepsza (mimo wszystko)
    PS czemu ja nic nie wiem o istnieniu tego bloga ? ? ?
    Kara;)

    OdpowiedzUsuń