niedziela, 13 września 2009

Ogólnie

Lesia zabiła bloga. Ciekawe czy nas zaprosi na pogrzeb? No nic. Jej wybór. Ja tam się ciesze że mam swoje małe maleństwo. Bo kiedy nie ma kto słuchać to pisze się tu.
Właśnie przebrnęłam przez notke Grocha. Dłuuuuga. Ale zastanawia mnie jedno. Czy Groch ma jakąś aluzje odnośnie matinfów że cieszą się z matmy? No i w ogóle... To nie jest prawda!

Masz Fausta Goethego jako lekturę? Nie czytaj. Nie warto tracić czasu. Czytałam ją wczoraj 3 godziny i po prostu  Praktycznie nie zrozumiałam o co chodzi i tak czy owak musiałam poświęcić czas na przeczytanie streszczenia szczegółowego!

3 komentarze:

  1. EE nie nie mialam ^^ Z goethego mielismy tylko cierpienia mlodego wertera. Smieszne facet strzelil se w leb i mu nie wyszlo bo krwawil 12 godzin zanim zdechł xD

    OdpowiedzUsuń
  2. A propos bloga to ja sie tez ciesze ze mam moje malenstwo i juz nigdy go nie porzuce ;p Coz wybor Lesi

    OdpowiedzUsuń
  3. A czytałaś kiedy Dziady?

    Nie ma kto słuchać zazwyczaj jak się nie che nic powiedzieć...

    Greet

    OdpowiedzUsuń