środa, 1 września 2010

YouTube to DVD

Dostałam w spadku do swojego pokoju DVD. Bardzo ucieszona tym pomysłem po paru chwilach zaczęłam zastanawiać się "ale po co to mi?". Jednak stwierdziłam, iż zrobię piękne DVD z filmikami z YouTube które odtwarzać będę na telewizorku ^^

Jednak okazało się, że sprzęt nie dość, iż bardzo stary to jeszcze do tego bardzo kapryśny.

Pierwszym problemem okazały się napisy do filmów. Jeśli masz plik AVI i chcesz do niego dołączyć napisy upewnij się iż oba pliki mają taką samą nazwę, a napisy są w formacie SubRip (rozszerzenie SRT). Model to Thomson DTH222EA jak później wspominam (żeby nie było wątpliwości).

Później zaczęła się praca nad muzycznym DVD. Myślałam na początku, iż wystarczy tylko ściągnąć i wypalić na płytę i wszystko będzie działać. Jednak oczywiście po takich zabiegach DVD nie śmiało nawet wyświetlić, iż owy plik istnieje, a co dopiero mówić o jego odtworzeniu. Kroki zmieniły się w takie:
  1. Poszukać video na YouTube
  2. Ściągnąć film na dysk
  3. Skonwertować z H264 do Xvid
  4. Nagrać na płytkę
MODEL DVD: THOMSON DTH222EA (tak wieeem staroć jak nie wiem ;) ale odziedziczyłam go więc co będę narzekać ^^)


Krok 1. Poszukać video na YouTube

Krok ten jest wyjątkowo prosty i zakładam, iż nikt nie będzie miał z nim problemu ;)


Krok 2. Ściągnąć film na dysk

Narzędzi potrzebnych do wykonania tego kroku jest multum. Od freewarowych programów po narzędzia online. Dla posiadaczy Linuksa polecam ClipGrab (jest w AUR Arch Linuksa). Przejrzysty i prosty. Wystarczy wkleić adres i można ściągać. W moim przypadku, gdy zostawiłam format jako Original, to żaden program na kompie mi nie odtwarzał. Dlatego zmieniałam na MPEG4. Ważnym też jest, aby sprawdzić Quality, bowiem jak ustawi się na większą niż jest dostępna ściągnie tylko około połowę pliku.


Krok 3. Skonwertować z H264 do Xvid

Ściągałam w formacie MPEG4 to otrzymałam plik z rozszerzeniem .mp4 z kodekiem h264. Moje DVD nie odtwarza tego. Oczywiście mogłabym użyc ffmpeg lub mencodera, ale czytanie i obczajanie manualów to mordęga. Dlatego postanowiłam pójść na łatwiznę (no od tego są komputery by ułatwiać życie) i poszukać nakładki graficznej na któryś z tych programów. Wybór padł na traGtor (jest w AUR Arch Linuksa).

W Sources ładujemy plik (lub pliki).

W Format w Video Settings/Force codec ustawiamy libxvid, a w Audio Setting/Force codec - libmp3lame. Dalsze ustawienia to już od Was zależy czy chcecie mieć lepszą jakość czy gorszą itd.

Następnie w Target wybrałam Format AVI jako kontener oraz ścieżkę do nowego pliku.

W zakładce Proceed klikamy piękną frazę "Show me the light!" i czekamy. Mamy nowy plik już w odpowiednim formacie pod nasze DVD.


Krok 4. Wypalanie na płytkę.

Wystarczy użyć dowolnego programu (np. k3b, którego używam ja ^^) do wypalenia projektu z danymi na DVD i będzie hulać ^^


I takim sposobem możemy cieszyć się filmikiem z YouTube na telewizorze :D Ciekawa jestem czy na innym sprzęcie będzie to działać. Możecie podzielić się wynikiem w komentarzach. Zapraszam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz